Jebać kategorie!
Jebać gatunku formalne wymogi!
Jebać trzynasto- i inne zgłoskowce!
Nie zamkniecie mnie w klatkach.
Poprawności ani niepoprawności.
Świętości i grzeszności.
Językowej ogłady.
I sztywności etykietki.
Etykietki, którą podcieram sobie dupę.
Niepoezja moja to wyraz mej duszy!
Mej Bogini!
Którą wasze patriarchalne skurwiałe serca zgwałcić chciały…