Pierdole waszych mózgów schizmy!
I wasze faszyzmy i komunizmy.
I ewolucje i rewolucje.
Na kreacjonizmy też ciepłym moczem szczam.
Jako czysta karta się narodziłem!
A wy mi jakieś pierdoły na niej zapisać próbowaliście!
Dziś wymazuję je wszystkie!
Wyciętymi i pociętymi przykazaniami,
którymi mordy swe parszywe wycieracie,
podcieram sobie dupę!
Mam sposoby i sztukę!
Diabła w dupie też zatłukę!
Bawcie się sami w wojenki wasze!
Ja robię własną, ososbistą rewolucję!
W duszy rewolucję!
W świadomości obstrukcję!
A wy żyjcie dalej starymi bajkami!
W nowe szaty obleczonymi!
To wasza sprawa i mam na to wyjebane!