Życie to nie matematyka.
Ani fizyka i statystyka.
Ani astrologia.
Nie obliczysz go.
Nie przewidzisz go.
Bo życie to poezja.
Poezja wyklęta.
Poza kategoriami.
Poza schematami.
Poza doktrynami.
Poza opisami.
Nie myśl o nim.
Nie czytaj o nim.
Patrz.
Słuchaj.
Smakuj.
Wąchaj.
Czuj.
Dotykaj.